Ja wiem, że wśród wszelakich KOD-ów, Obywateli RP, porozumień kobiet wszelakich i innych organizacji jest dość mało wierzących o ile są w ogóle. Jednak powinni modlić się za zwycięstwo PiS w wyborach. I to takie zwycięstwo, że PiS nadal będzie u władzy koalicyjnie, czy sam. Bo przecież PiS jest ich jedyną racją bytu. Inaczej ostatni pies dziennikarski z kulawą nogą by o nich nie napisał. A tak nie wychodzą ze studiów z ul. Czerskiej i ul. Wiertniczej. Bo przecież jakby wygrała PO to zostaną zniknięci. Tak jak "Chemik" w "Psach" Pasikowskiego. Po zwycięstwie PO Polska z miejsca stanie się krajem mlekiem, miodem, demokracją i wolnością i konstytucją płynącym. Więc po co komu będą ci "obrońcy" demokracji i wolności? Skończy się dla nich przychylność mediów salonowych i nieustająca w nich obecność. No może PO rzuci im jakieś ochłapy z puli dla organizacji pozarządowych. Jednak znając np. apetyt Kijowskiego na pieniądze jest on w stanie sam przejeść taki ochłap.
Tak więc módlcie się za zwycięstwo PiS bo bez PiS u władzy was nie ma ....
