Płyniemy autor notki za sterami.
Płyniemy autor notki za sterami.
frank_drebin frank_drebin
1391
BLOG

Pani Mai14 do sztambucha w sprawie rzek.

frank_drebin frank_drebin Gospodarka Obserwuj notkę 66

Pani Maia14, u której mam bana za pytania nie bazie i po linii raczyła popelnić notkę:

http://maia14.salon24.pl/725597,skanalizowac-i-pogrodzic-rzeki

Lubię jak ktoś ani w ząb nie znający jakiejś tematyki wymądrza się na jakiś temat. Powyższy post wskazuje, że Pani Maia14 zna się na tematyce żeglugi śródlądowej jak ja na medycynie nuklearnej.

Tak się składa, że od roku mam patent stermotorzysty, trochę plywam śródlądowo i zawodowo tematyka nazwę to przeciwpowodziowa nie jest mi obca.

Otóż regulacja rzek tak aby mógła się po nich odbywać żegluga to nie jakieś bezrozumne grodzenie, które spowoduje powodzie jak chciałaby Pani Maia14. Regulacja rzek jest połączona właśnie z budową infrastruktury przeciwpowodziowej.Wieloletnie zaniedbania w tej dziedzinie spowodowały, że polskie rzeki są dostępne dla żeglugi właściwie fragmentarycznie. Jedna z największych w Polsce dróg wodnych E70 jest wyłączona z użytku przez remonty śluz na Kanale Bydgoskim, które potrwają ładnych parę lat. Obecnie remontowana jest śluza Okole. Tak na marginesie kręcono w niej sceny zatopienia miasta w serialu "Czterej pancerni i pies". Na remont czekają jeszcze śluzy Czyżkówko, Prądy i Osowa Góra. Remont każdej z nich w najlepszym wypadku to rok. Jednak ja typuję minimum dwa-trzy lata, gdyż są w złym stanie technicznym i podczas remontu zawsze wyskakują jakieś "kwiatki".

Zapytacie po co w ogóle regulować rzeki i pływać po nich? Otóż np. transport drogą wodną to jeden z najtańszych i najbardziej ekologicznych środków transportu. Taka przeciętna, podstawowa barka ma dwa silniki diesla takie jak samochodach typu TIR, zużywają one podobne ilości paliwa jak w TIR-ach. Jednak taka barka przewozi tyle ładunku ile 20 TIR-ów, zwykle około 500 ton. W Europie Zachodniej, w niektórych krajach do 30% towarów przewozi się drogą wodną. U nas w najlepszym przypadku 1,5% do 2%. Wielkie rzeki jak np. Ren, czy Dunaj to istne autostrady wodne gdzie kwitnie żegluga i ta komerycjna i ta turystyczna.

Jednak oczywiście lepiej naklepać bzdur na klawiaturze jak Pani Maia14 bo oczywiście każdy projekt pisowski jest z gruntu zły i spowoduje powodzie lub susze bo w tej kwestii Pani Maia14 nie może się zdecydować ....

A tu trochę więcej np. o międzynarodowej drodze wodnej E70 i tym jakie daje wyjście na świat.

https://pl.wikipedia.org/wiki/E70_(mi%C4%99dzynarodowa_droga_wodna)

Zwykle cyniczny i wredny, szukający dziury w całym ;)

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka