Do tego jeszcze mająca dziecko urodzone z surogatki, dla której dawcą masienia był gej poczęty z in vitro. I żyjąca w poliamorycznym związku z lodówką, swą kobietą i kontem na facebooku. Zakładamy oczywiście, że jest obywatelką Polski.
Wbrew pozorom to ważne pytanie. Oczywiście postać z tytułu jest wzięta z czapy. Tak samo jak wzięte z czapy są krytyki Programu 500+. Opozycja i media, obecnie niepokorne, prześcigają się w wymyślaniu najdziwniejszych sytuacji prawnych matki i dziecka, aby "udowodnić" jakie to zło wcielone te 500+. No oczywiście zło wcielone bo to zło partyjnie wcielone wymyśliła partia siepaczy. I tak samo jest ze wszystkim co zrobi PiS. Weźmy te 500+ i zostańmy przy nim. Czy mało jest sytuacji obecnie, że jakaś rodzina nie otrzymuje jakiegoś zasiłku, czy formy pomocy społecznej bo kryterium dochodowe przekroczyła o ja wiem 2 złote? Takie sytuacje są powszechne. Pisały o tym często gazety, mówiono o nich w tiwi, czy radiu. Jednak jakoś z tego powodu nikt z tych wyjących jakie to 500+ jest złe nie postuluje zniesienia zasiłków dla najbiedniejszych. Chodzi więc o merytoryczną krytykę, czy o dowalenie? Widać, że o dowalenie. Pod byle pretekstem, albo przykładem naciągniętym do rzeczywistości jak skóra na byczych jajach i wymyślonym jak moja tytułowa "bohaterka".
To, że tak będzie wieszczyłem już jakiś czas temu na przykładzie PAD.
http://takiesobie.salon24.pl/666437,afera-usciskowa-czyli-nie-bedzie-litosci
Róbmy więc swoje. Tak jak przez 8 lat kualicji miłości. U w słowie koalicja - błąd zamierzony.
http://takiesobie.salon24.pl/679066,nam-sie-po-prostu-chce
