Każdy zobaczy na tym filmie pewnie co chce. Ja zobaczyłem, że prezydent Duda zobaczył plecy szczelnie otaczających premier Kopacz trząsicieli rąk więc odszedł. W końcu z plecamu trudno się witać. A zwłaszcza im podać rękę. Więcej wiedzy dałoby ujęcie z innej kamery o ile takie jest. Natomiast grzanie rzekomej afery daje już do myślenia. Z prezydentem Dudą w tzw. mediach mainstreamowych będzie jak ze śp. prezydentem Lechem Kaczyńskim. Pójdzie w lewo źle, pójdzie w prawo źle, pójdzie prosto źle, pójdzie do tyłu żle. Uratuje dziecko z topieli płynąc do niego źle. Bo nie umie chodzić po wodzie. Będzie tzw. fotokilling. Będzie przekręcanie i manipulowanie wypowiedziami. Odezwą się oczywiście media zagraniczne cytujące to co napisano u nas tylko, że przeznaczone na rynek zagraniczny.
http://takiesobie.salon24.pl/418141,wsobne-opinie-czyli-jak-cytowac-samego-siebie
Jednym słowem dziennikarz X z redakcji Y napisze źle o Dudzie dla zagranicznego merdium a na drugi dzień dziennikarz Z z redakcji Y bedzie to "cytować" jako reakcje prasy światowej.
Do tego dołożą swoje pozostałości Komorowskiego w kancelarii, które zadbają o wpadki. Pamiętacie "aferę" ze źle założoną chorągiewką na samochodzie za czasów śp. Kaczyńskiego? Przecież to prezydent wg merdiów ma osobiście sprawdzać, czy chorągiewka była dobrze zamocowana i czy ktoś za przeproszeniem na dywan paradny nie narobił. Ptak narobi na limuzynę prezydencką? To też będzie osobista wina prezydenta Dudy i takie "newsy" będą wałkowane tygodniami. Na to się trzeba przygotować. Lekko nie będzie.
Po komentarzach pod tym ustawionym już tytułem "njusa" widać, że lemingoza łyka gładko wszystko.
Nie będzie litości i na to się trzeba przygotować.
Komentarze