frank_drebin frank_drebin
512
BLOG

Panie Janke do kogo ten apel ?

frank_drebin frank_drebin Polityka Obserwuj notkę 6

Dziś nasz Gospodarz wystosował apel aby nie dawać się wciągać w gierki i tematy zastępcze Palikota:

http://blog.rp.pl/janke/

Przyznam, że o ile zgadzam się z tym apelem o tyle muszę zapytać Pana Janke do kogo ten apel ? Czy nie jest spóźniony o dobre parę lat ? I nareszcie czy sam Pan Janke (i jego koledzy z Rzepy) zamiast apelować nie powinien się teraz w piersi uderzyć i głowy popiołem posypać ? Skąd te pytania ? Niestety o ile cenię Rzepę wielce to jednak jej dziennikarze w kwestii Palikota płynęli dokładnie z tzw. głównym nurtem mediów. Nurtem wytyczanym na ul. Czerskiej i ul. Wiertniczej.

Tak więc zamiast pisać co widać było gołym okiem, że Palikot to po prostu tylko zadaniowany klient, który swą twarzą firmuje to co chętnie by powiedział Donek, czy Bronek ale im nie wypada bo oni aż zioną miłością.

Zamiast pisać, że Palikot służył wyłącznie :

  • przykrywaniu spraw dla PO niewygodnych,
  • prowokowaniu przeciwników politycznych,
  • zapewnianiu "dziennikarzom" weekendowych "newsów", za które wleci parę złotych wierszówki.

Zamiast wyśmiać 5375368-sme „wywalenie” Palikota z PO bo rzekomo Tusk jest na niego wściekły po jego kolejnym występie.

Zamiast obnażyć bajki dziennikarskie o tym, że te wyskoki i "happeningi" Palikota są spontaniczne i są tylko wyrazem niekonwencjonalnego prowadzenia polityki przez Palikota.

Zamiast wyjaśnić swym czytelnikom aż nazbyt jasny manewr PO i Palikota polegający na jego „odejściu” z PO i zbudowaniu ugrupowania, które zbierze głosy z lewej strony a potem już będzie tym czym była Samoobrona dla SLD.

Zamiast ...

Zamiast ...

Zamiast ...

To niestety także dziennikarze z Rzepy powtarzali do znudzenia wytyczone przez salon medialny komunały. O tym jaki to z Palikota ożywczy Stańczyk polskiej polityki. O tym jak to Palikot zadaje pytania, których nie odważa się zadać nikt inny i tym samym polepsza debatę publiczną. O tym, że to polityk nowej ery bo ma bloga i w internecie pisze.

O tym ...

O tym ...

O tym ...

A teraz po wyhodowaniu i napompowaniu medialnym Palikota z jego zbieraniną min. przez redakcję Rzepy Pan Janke nagle budzi się z letargu i „odkrywa”, że Palikot to służy tylko głównie do przykrywania ważnych tematów lub tematów niewygodnych dla PO, kreowania tematów zastępczych i wciągania przeciwników PO (głównie PiS) w konflikty.

Panie Janke rozumiem, że zjawisko trzeba poznać i zrozumieć. O ile u zarania Palikota z wibratorem i pistoletem można było jeszcze mieć co do jego działalności znaki zapytania, czy pewne hipotezy. Chociaż i tak wtedy już Palikot dla każdego kto umie liczyć i zna kalendarz powinien brzydko pachnieć:

http://takiesobie.salon24.pl/336399,mit-i-klamstwo-zalozycielskie-palikota

O tyle po paru miesiącach jego działalności wszystko już było wiadome. Wiadoma była jego rola i zadania jakie ma wyznaczone.

Wtedy już, trzy-cztery lata temu należało napisać to co Pan napisał na swym blogu w Rzepie z datą 13.10.2011 r.

Teraz to już za późno. I Pan i Pana macierzysta redakcja dołożyliście rękę do tego, że dziś Palikot jest w sejmie. Dołożyliście grzechem zaniechania, grzechem niewychylania się z głównego nurtu, grzechem udawanej moim zdaniem naiwności.

Zwykle cyniczny i wredny, szukający dziury w całym ;)

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka