„Gejzeta Wybiórcza”, 02.10.2010 r.
„Jak donosi nasz korespondent terenowy z Olsztyna Wieńczysław Obrzympaniec archeolodzy badający teren Wilczego Szańca dokonali epokowego odkrycia, które może zmienić spojrzenie na całą naszą powojenną historię. Odnaleźli oni dziennik Hermana von Toten-Hosen - mało znanego adiutanta Adolfa Hitlera. Swoje notatki prowadził on skrupulatnie w całym okresie gdy był adiutantem wodza III Rzeszy. Wspomina w nich o licznych seansach spirytystycznych, w których uczestniczył zainteresowany ezoteryką Hitler. Według Toten-Hosena po jednym z takich seansów pobladły Hitler miał krzyczeć ostrzegam was przed bliźniakami, którzy będą rządzić w Generalnym Gubernatorstwie. Według zapisków Toten-Hosena Hitler wołał też, iż jeden z bliźniaków podzieli ludzi i skłóci wszystkich.”
Komentarz redakcyjny do artykułu „Hitler ostrzegał przed Kaczyńskimi !!!”
Kurosław Jarski zastępca redaktora naczelnego „Gejzety Wybiórczej”
Ustalenia Wieńczysława Obrzympańca są szokujące, stawiają Adolfa Hitlera w zupełnie nowym świetle. Co prawda jest on winien Holocaustu, największej zbrodni w historii ludzkości. Jednak zbrodnie Holocaustu bledną przy zbrodniach poczynionych przez Jarosława Kaczyńskiego. Hitler przynajmniej kazał wszystkich palić równo w piecach krematoryjnych. Natomiast zbrodniarze kaczystowscy z pewnością w obozach koncentracyjnych dzieliliby ofiary i niektóre kazaliby palić a niektóre zakopywać. Co prawda obozów kaczystowskich nie było. Wszelako mogłyby być. Bo przecież Jarosław Kaczyński nigdy nie stwierdził, że nie chciał ich zbudować. Takie spojrzenie na sprawę pozwala nam uznać, że Hitler był mniejszym zbrodniarzem niż Kaczyński. W majestacie śmierci kazał przynajmniej traktować wszystkich równo. Ujawnienie tych faktów może być też zaczynem do jeszcze lepszego pojednania niemiecko-polskiego. Zamiast budować pomniki tym, którzy zginęli w Smoleńsku apeluję o to aby rozważyć, czy nie czas zacząć myśleć o budowie pomnika upamiętniającego jakże proroczą wizję Adolfa Hitlera.
Telewizja WSI24, program poranny, 03.10.2010 r.
- Witam państwa. Dziś w studio gościmy Niesioła Stefańskiego marszałka sejmu i członka Partii Miłości. Panie marszałku jak pan skomentuje artykuł „Gejzety Wybiórczej” „Hitler ostrzegał przed Kaczyński !!!” ?
- To jest oszołom, podzielił, skłócił wszystkich. Niszczy wszystko i zawłaszca. To jest karzeł. On jest gorszy od Hitlera. Hitler chociaż kochał zwierzęta i był wegetarianinem. A ja widziałem jak Kaczyński muchom skrzydełka i nóżki obrywał. A ja tych muszek tak potrzebowałem w całości - na preparaty !
Telewizja POlzad nius, program wieczorny, 03.10.2010 r.
- Witam państwa. Dziś w studio gościmy Towalda Duska, premiera i przewodniczącego Partii Miłości. Panie premierze jak pan skomentuje artykuł „Gejzety Wybiórczej” „Hitler ostrzegał przed Kaczyńskim !!!” ?
- O tym o czym doniosła Gejzeta Wybiórcza wiedziałem od dawna. Ta tajemnica była od zawsze w naszej rodzinie. Mój dziadek poznał ją gdy siłą został wcielony do Wehrmachtu. Jego dowódca był przyjacielem Hermana von Toten-Hosena. Opowiadał swoim żołnierzom o tym co jemu z kolei opowiedział Hermana von Toten-Hosen. W tym o straszliwym proroctwie dotyczącym straszliwych rzeczy jakie mieli robić rządzący w Polsce bliźniacy a zwłaszcza jeden z nich. Dziadek opowiedział ją moim rodzicom a oni mnie. I tylko to spowodowało, że zostałem politykiem. Gdzieś około 1992 roku zorientowałem się kogo to proroctwo dotyczy i od tego czasu sam i ze swoją obecną Partią Miłości zwalczam Kaczyńskich jak się da.
Wpis posła Jonasza Walikota na blogu w portalu kmiotnet.pl, 04.10.2010 r.
Czy to prawda, że Jarosław Kaczyński był kolegą Hitlera ? Ludzie mają prawo to wiedzieć !
Inspiracja – gwałtowne, salonikowe kariery ludzi najeżdżających na wiadomego siepacza. Tudzież gwałtowne „pięknienie” w oczach saloniku tych, którzy z nim współpracowali i zdarzyło im się go skrytykować.
