zawyli z radości. Wreszcie po tylu dniach "znaleźli" awanturę politycznę, której sprawcą jest Kaczyński. Co było dziś newsem dnia ? No zgadnijcie robaczki, co ? Co wisi o tej godzinie wszędzie w internecie na głównych stronach ? Może myślicie, że ujawnienie stenogramu z czarnych skrzynek ? O nie, mylicie się !!! Newsem dnia wg WSI24 w Fucktach było to, że Kaczyński śmiał nie przyjśc na posiedenie RBN, gdzie miała odbyć się dyskusja o tym, czy publikować stenogramy z czarnych skrzynek. Odważna do szaleństwa i oczywiście "obiektywna" WSI24 nazwała to awanturą. I dali to jako pierwszy materiał dnia. I już wiadomo Kaczyński się ani na jotę nie zmienił nadal wszystkich obraża, skłóca naród, itp., itd. A do tego śmie nie wykonywać pomysłów Komorowskiego no to już skandal i to należy napiętnować i nazwać po imieniu polityczną awanturą. Do udowodnienia tej tezy wysunięto oficera politycznego upss... "dziennikarza" Pawła Płuskę.
www.tvn24.pl/2342114,0,0,1,1,sprawa-polityczna,wideo.html
I już wykształciuchy wiedzą co mają o wszystkim myśleć. Kaczyński z Napieralskim (ale Kaczyński bardziej) robią politykę na trumnach, itd. Kilkukrotnie powtórzone żeby wbiło się do głów wykształciuchów słowo awantura w całym materiale, sugestie że teraz to już na pewno wróci polityczna naparzanka taka, że wióry będą lecieć. I kto temu będzie winien ? Oczywiście Kaczyński.
To, że Kaczyński miał mocne argumenty na to, żeby nie przyjść na posiedzenie RBN i to, że Napieralski miał też mocne argumenty żeby z niego wyjść już umyka "przypadkiem" cynglowi z TVN. Najważniejsze było jw. żeby parę razy powtórzyć słowo awantura, wieszczyć powrót wojny politycznej oraz pokazać "zbolałego" Komorowskiego, który był zdziwiony rozwojem sytuacji.
Cynglowi z WSI24 "umyka" też to, że przepychanie decyzji o upublicznieniu stenogramów przez RBN to oczywiste rozmywanie odpowiedzialności bo może to nawet wg umiłowanych obecnie Rosjan zostać uznane za złamanie prawa:
www.tvn24.pl/12690,1658785,0,1,ujawniajac-stenogramy-lamiemy-prawo,wiadomosc.html
Jakby Komorowskiemu ten numer wyszedł z RBN wyszedł a jakaś chryja się z tego zrobiła to zawsze by się tłumaczył, że decyzję podjęła RBN a nie on czy Tusk.
A swoją drogą rozumiem, że jeśli teraz np. Komorowski prześledzi kalendarz spotkań Kaczyńskiego i "przypadkiem" zawsze będzie zwoływał posiedzenie RBN wtedy gdy Kaczyński ma jakieś spotkanie na drugim końcu Polski i Kaczyński nie będzie w posiedzeniu RBN uczestniczył to wg cyngli z WSI24 będzie to awanturnictwo polityczne .... W końcu jak dziś pokazał Płuska z Durcz(a)okiem nie takie rzeczy są w stanie "udowodnić".
