Co raz czytam w różnych wcieleniach i tych papierowych i tych internetowych GW o tym co powiedział nieprawomyślnego wg GW podczas kazania, czy homilii jakiś ksiądz, czy biskup. I nie jest to przytoczenie sensu słów tylko dość obszerne cytaty z przytoczeniem daty, godziny mszy itp. Tak jakby ktoś nagrywał całą mszę, potem przesłuchał nagranie i zacytował to co zdaniem GW jest godne najwyższego "potępienia". Nie sadzę, żeby "dziennikarze" z GW z otwartą przyłbicą nagrywali msze bo wtedy by ich pewnie ludzie z kościoła pogonili.
A kto jak nie byli SB-cy z departamentu IV (kościoły i związki wyznaniowe) mają największe doświadczenie w kraju dziedzinie nagrywania mszy niepostrzeżenie i tak żeby jakość nagrania była jak najlepsza ? W końcu całe lata się tym parali. No chyba, że w ramach swej misji życiowej przerwanej w kwiecie wieku byli SB-cy 'społecznie " to robią. A potem podrzucają to z pomocą wnuka, który zabrał babci dowód na alert24.
pl.wikipedia.org/wiki/S%C5%82u%C5%BCba_Bezpiecze%C5%84stwa_Ministerstwa_Spraw_Wewn%C4%99trznych#Struktura_S.C5.82u.C5.BCby_Bezpiecze.C5.84stwa
www.alert24.pl/alert24/1,84880,7844388,Homilia_we_Wroclawiu___Polska_prawem_i_sprawiedliwoscia.html
