tytuł wyląduję wśród zablokowanych - trudno. To co zrobiono dziś w "Fucktach" TVN można nazwać tylko i wyłącznie jak wyżej. Powtórzę chamówa. Materiał o konferencji Kamińskiego.
www.tvn24.pl/28377,1625926,0,1,samoobrona,fakty_wiadomosc.html
41 sekunda - "przypadkowo" się wycięło mendom z TVN słowo "nie". Jak się wsłuchać słychać jak Kamiński wymawia końcówkę litery "e". Kwestia Kamińskiego wygląda więc następująco jeśli ktoś nie słucha dokładnie - "Jestem oszustem i do końca będę bronił swej wiarygodności". Całe szczęście nie byli tam tylko oficerowie polityczni zatrudnieni tymczasowo jako "dziennikarze" z WSI24. Tu słychać dokładnie co WSI24 wycięła (2 minuta 4-ta sekunda):
polityczni.pl/kaminski_nie_funkcjionariusz_cba,audio,51,4280.html
I niech mi nikt nie wciska kitów, że się inaczej nie dało pociąć bo Kamiński szybko mówił i chwilę wcześniej się pomylił i zaraz poprawił. Tak się składa, że pracowałem na początku lat 90-tych XX wieku w telewizorni i nawet za pomocą ówczesnej techniki dałoby sie tak posklejać, żeby słowo "nie" było wyraźnie słyszalne. Tym bardziej więc można by to zrobić za pomocą techniki dzisiejszej.
I tak się robi nawet już nie propagandę, pijar czy coś w tym stylu. Chłopcy walterowcy walą po prostu pałą po łbie wykształciucha.
